z ostatniej chwili
UWAGA !!! Od 1 paździenika zmiana godzin pracy urzędu, PONIEDZIAŁEK, WTOREK, ŚRODA 7:30 - 15:30, CZWARTEK 10:00 - 18:00, PIĄTEK 7:00 - 15:00 W związku ze zmianą godzin otwarcia Urzędu zmianie ulegają godziny funkcjonowania KASY URZĘDU: WTOREK 8.00-12.00, ŚRODA 13.00-15.00, CZWARTEK 10.00-14.00
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Powiększ: A A A
A A A A A

Aktualności


Zdobywcy Zagórzańskiego Pierścienia

11/09/2024, dodał: Magda Polańska czytano: 433 razy
Tak, jak już wcześniej relacjonowaliśmy, zakończenie wakacji w Zagórzańskich Dziedzinach było naprawdę intensywnym okresem – kończąc sierpień patrzyliśmy w kalendarz z niedowierzaniem, że tak nam się mocno zapełnił, jedno wydarzenie „goniło” drugie.

Ten czas letniej kanikuły zakończyliśmy naprawdę mocnym akcentem - mieliśmy zaszczyt i przyjemność nie tylko obserwować poczynania zawodników, ale i współorganizować  spektakularny sportowy wyścig  „Srebrny Zagórzański Pierścień”. Teraz, łapiąc oddech i robiąc podsumowanie tej akcji, możemy z dumą sobie wzajemnie i naszym dzielnym biegaczom pogratulować – udało się! Już wcześniej, pisząc o planach w Zagórzańskich Dziedzinach, snuliśmy wielokrotnie wizje związane z Zagórzańskim Pierścieniem, akcją turystyczno-sportową związaną z górami, które otaczają Mszanę Dolną – stolicę Zagórzan.

Udało się – to dość kolokwialne stwierdzenie, wszak nic tutaj nie było dziełem przypadku, a ciężkiej, intensywnej pracy wielu, wielu osób. Sam pomysł zrodził się w głowie Marka Panka, Przewodniczącego Kapituły Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny, jednak iskra do podjęcia się trudnego przedsięwzięcia organizacji wydarzenia wyszła z  zespołu tworzącego Zagórzańskie Dziedziny i tutaj cały czas się tliła. Wielkie podziękowania należą się tym, którzy odważyli się sięgnąć po środki (projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego) - to znane wszystkim, działające lokalnie, Stowarzyszenie Miłośników Kultury Góralskiej „Pod Cyrlom” z Olszówki. Jak się okazuje, jego członkowie nie tylko znają się na kulturze, muzyce i śpiewie, ale, jak trzeba, to i sportową imprezę zorganizują z przytupem! Współpracowaliśmy również z Fundacją Wspierania Rozwoju Lokalnego „Inicjatywa” – efektem tych działań jest wydany drukiem przewodnik i turystyczna mapa „Pierścień zagórzański”, który przedstawia ideę akcji i opisuje poszczególne warianty zdobywania pierścieni: złotego, srebrnego i  brązowego. Mocne wsparcie popłynęło ze strony Gminy i Miasta Mszana Dolna; nie da się ukryć, że wspólnie działamy w Zagórzańskich Dziedzinach! Czynnie włączyli się w organizację wydarzenia kreatorzy i sympatycy zagórzańskiej marki lokalnej, w tym Paweł Widzisz, autor projektu Srebrnego Pierścienia Zagórzańskiego. Zaryzykujemy nawet stwierdzenie, że bez ich pomocy impreza mogłaby nie ujrzeć szczęśliwego finału…

A kto odważył się sięgnąć po Srebrny Pierścień Zagórzański i zdobyć trzy szczyty górskie: Ćwilin, Śnieżnicę i Lubogoszcz? Śmiałków nie zabrakło! I choć zgłosiło się więcej osób, ostatecznie w sobotni poranek, 30 sierpnia, na starcie pojawiło się 51 uczestników. Dzielni zawodnicy nie zważali na prognozę pogody, która zapowiadała upał; dostrzec można było ich mobilizację i ogromne wsparcie ze strony znajomych, przyjaciół i sympatyków. Pojawiły się też osoby, które specjalnie przyjechały na bieg z różnych destynacji, np. z Czech! Przykład płynie z góry – tym razem postanowili go dać i zmierzyć się z wyzwaniem zagórzańscy samorządowcy. Na starcie pojawili się przygotowani na sportowe zmagania: Mirosław Cichorz, Wójt Gminy Mszana Dolna i Kacper Bierowiec, Radny Rady Miejskiej w Mszanie Dolnej. Krótkie powitanie, słowa otuchy ze strony włodarzy bliźniaczych gmin i… komendę do startu wydała gospodyni miejsca, Burmistrz Miasta, Agnieszka Orzeł. Nad bezpieczeństwem zawodników czuwali na całej trasie ratownicy z Podhalańskiej Grupy GOPR oraz ratownicy medyczni z limanowskiego Pogotowia Ratunkowego. W miejscach newralgicznych (przy przekroczeniu dróg publicznych) nasze działania wsparli strażacy - ochotnicy z Mszany Dolnej i Kasiny Wielkiej. W punktach kontrolnych dyżurowali mszańscy „Strzelcy” z Zespołu Szkół Techniczno – Informatycznych (dwóch Jakubów, Mikołaj, Wiktor oraz Kamil wraz z opiekunem, Przemysławem) a także Emilia, Grzegorz i Filip, nasi wolontariusze. Ozdobą trasy były niewątpliwie wodzianki: Agata, Sylwia, Monia i Rysia. Nie wiadomo, czy to ze względu na ich urok, czy na wodę, którą szczodrze rozdawały spragnionym zawodnikom, każdy z biegaczy witał ich szczerym, serdecznym uśmiechem. Cieszy nas również spontaniczne zaangażowanie mieszkańców regionu w to wydarzenie, którzy dokarmiali pokonujących w zawodach trasę i serwowali naszym biegaczom orzeźwiającą lemoniadę! Wielkim wsparciem dla organizatorów wydarzenia okazał się mł. chorąży JWK Andrzej Bukowiec, anioł, który spadł nam z przysłowiowego nieba. Nie dość,  że zrezygnował ze startu w zawodach aby zaangażować się w ich przebieg, to jeszcze pomógł w promocji wydarzenia, ufundował nagrody, wsparł nas organizacyjnie i zamykał trasę biegu sprawdzając, czy wszystko zostało po nas w porządku, a któryś z zawodników czy wolontariuszy nie potrzebuje opieki. Cały czas był z nami na łączach weryfikując również pracę punktów kontrolnych. Wielki szacun za taką postawę!

A zawodnicy? Uzbrojeni w pakiety startowe, które wykonał Jasiek Filipiak (PanDa – haftowanie, znakowanie i więcej), mapę biegu i przewodnik dot. Zagórzańskiego Pierścienia oraz drobny poczęstunek energetyczny, mieli do pokonania trasę o długości 28 kilometrów, z różnicą podejść i zejść 1450m. Na każdym szczycie pretendujący do tytułu zdobywcy pierścienia musieli zaliczyć punkt kontrolny i założyć opaskę, kwalifikującą potem do weryfikacji końcowej. Zebranym na mecie nie pozostawało nic więcej, jak oczekiwanie i przyjmowanie relacji od ustawionych w punktach kontrolnych strzelców.

Może trudno w to uwierzyć, ale pierwszy zawodnik na mecie biegu pojawił się już po 2 godzinach i 50 minutach! Na pewno wzbudził ogromne niedowierzanie nie tylko u konferansjera imprezy, Grzegorza Lenartowicza. Wszyscy byliśmy nastawieni na „średnią wypadkową”, czyli około 4 godziny po starcie. Zgodnie z regulaminem akcja miała zakończyć się po 8 godzinach (limit czasowy), a tu taki harpagan górskich biegów nam się trafił, i to jeszcze lokalny! Szymon Dobrowolski – wielkie brawa! Podobno – jak donieśli najbliżsi - sprawdził sobie trasę wcześniej i dobrze wiedział, co go czeka po drodze, gdzie może „nadgonić”. W jego możliwości nie zwątpili rodzice, którzy kilka minut przed finiszem syna pojawili się na mecie aby oklaskiwać zwycięzcę!  Zresztą nie tylko on pokazał się z najlepszej strony – w biegu uczestniczyli „starzy wyjadacze”.  Mamy nadzieję, że dobrze się bawili na naszych górkach, a na mecie zapewniliśmy im jeszcze dodatkowe atrakcje. Regionalny poczęstunek solidnie zregenerował wymęczone ciała. Gaździny z KGW Olszówka uważnie pilnowały zawartości na talerzach i dokładały, dokładały ile się da… Dodatkowo do spokojnej już tym razem aktywności zachęcały namioty Zagórzańskich Dziedzin, w których swoje produkty wystawili użytkownicy Znaku Promocyjnego Zagórzańskie Dziedziny. Można było schłodzić się lodami rzemieślniczymi od Lodów i Spółki, poczęstować proziakami z pysznym miodem z Pasieki u Piotra Woźniaka z Koniny i serem gorczańskim od Moniki Kubik. Amatorzy produktów lokalnych mieli też do dyspozycji Sznurkowe Perełki, Drewniane cuda z Kasinki i koronki od Zofii Piętoń. Dyżurująca na stoisku Monika prowadziła też warsztaty, podczas których wykonywano świece z wosku pszczelego i udzielała informacji o naszej dziedzinnej ofercie. Dzięki temu, że Honorowy Patronat nad wydarzeniem objął Piotr Kempf, Dyrektor Lasów Państwowych z Krakowa, zawitali również do nas leśnicy z Nadleśnictwa Limanowa z namiotem edukacyjnym. Tutaj można było samodzielnie zbić budkę dla ptaków lub wziąć udział w konkursie licząc na drobną eko-nagrodę.  

A gdy na mecie po Szymonie zaczęli się pojawiać kolejni zawodnicy, na scenie pojawiło się podium do dekoracji (wykonane przez naszego ujka Staska, czyli Stanisława Kościelniaka); był to znak na finał, na który wszyscy czekali! Srebrny Zagórzański Pierścień w formie przypinki otrzymał każdy uczestnik akcji.

W klimat celebracji sukcesów wprowadziła nas muzycznie Karina – kolorowy ptak, która na saksofonie wykonała jakże adekwatne dwa utwory We Are the Champions i The Final Countdown.

Gratulacje i nagrody wręczali: Burmistrz Miasta Mszana Dolna, Wójt Gminy Mszana Dolna i Wójt Gminy Niedźwiedź (ten ostatni na wydarzenie przywiózł dodatkowe nagrody), a te z kategorii open również Wojciech Winkel. Zanim jednak przystąpiono do dekoracji medalowej postanowiono nagrodzić biletami do popularnej w Regionie Zagórzańskim atrakcji – Muzeum motorowerów Moped Retro, które ufundował Partner Zagórzańskich Dziedzin – Kasina Ski&Bike Park, najmłodszego i najstarszego zawodnika, biegacza, który na zawody przyjechał z najdalszej miejscowości oraz małżeństwa, które wspólnie zdecydowały się na start.

Swoje nagrody odebrało dziesięć pierwszych zawodników, których przywitaliśmy na mecie Pierścienia:

1. Szymon Dobrowolski

2. Mateusz Dyrek

3. Kinga Pachura

4. Grzegorz Dyrek

5. Krystyna Murzyn

6. Grzegorz Kapitan

7. Michał Drozd

8. Robert Jałocha

9. Agata Gomółka

10. Leszek Płonka

W kategorii Open nagrodziliśmy pięć kobiet:

 1. Kinga Pachura

2. Krystyna Murzyn

3. Agata Gomółka

4. Joanna Matykiewicz

5. Dorota Dudzik

oraz pięciu mężczyzn:

1. Szymon Dobrowolski

2. Mateusz Dyrek

3. Grzegorz Dyrek

4. Grzegorz Kapitan

5. Michał Drozd.

Głowę po medal schyliły także kobiety rywalizujące w kategorii 10 - 21 lat (1. Martyna Hadaniak, 2. Zuzanna Figura) oraz mężczyźni z tej kategorii wiekowej (1. Paweł Aksamit).

W przedziale wiekowym 22 - 50 lat, wśród pań tryumfowały: 1. Anna Renaville, 2. Joanna Lenartowicz, 3. Beata Olesiak; zaś wśród panów: 1. Szymon Kucharczyk, 2. Robert Jałocha, 3. Leszek Płonka.

W najstarszej kategorii wiekowej (pow. 51. roku życia) sklasyfikowano tylko mężczyzn. Pierwszy na mecie pojawił się Jakub Józefiak, a drugi Marek Panek.

Dodatkową nagrodę w postaci prawa do bezpłatnego udziału w zawodach Szczebel Cup (14 września) otrzymało od organizatorów wydarzenia FUNDACJI 4 ALTERNATYWY 10 triumfatorów Srebrnego Zagórzańskiego Pierścienia.

Gratulowaliśmy wielu zwycięzcom, którzy pokonali siebie - własne słabości i ograniczenia - wyszli poza strefę komfortu i podjęli wyzwanie zdobycia tego pierścienia. Szczególne gratulacje przekazujemy Justynie i  Natalii, które na metę dotarły jako ostatnie, ale pokonały cały dystans! Piszemy tę informację aby wyrazić nasz ogromny podziw co do ich determinacji! Dziewczyny należą się Wam szczere gratulacje i ogromny podziw!

Przeżyliśmy zaskoczenie na mecie, gdy pojawił się tam Szymon, dumę, gdy zjawiali się w tym punkcie nasi znajomi (Monika, Piotr, Olga, Marcin), ale szczerze się wzruszyliśmy, gdy trasę pokonał ze swoim dzielnym tatą Filip – chłopak w spektrum autyzmu. Moment jego niebywałej radości z odbieranej na pierwszym stopniu podium nagrody i radość tego zawodnika na zawsze pozostanie w naszych sercach, a sam Filip – zawsze będzie naszym bohaterem!  

Nie byłoby tylu emocji gdyby nie dobrzy ludzie, którzy wsparli nas w drodze do wyznaczonego celu. Oprócz tych, których już tutaj w naszej relacji z wydarzenia wymieniliśmy, słowa uznania kierujemy również do Grzegorza Biedronia, radnego Sejmiku Województwa Małopolskiego i Prezesa Małopolskiej Organizacji Turystycznej; Wojciecha Winkla, człowieka wielu talentów, profesji i stanowisk, wiernego kibica naszych wszystkich działań i sympatyka Zagórzańskich Dziedzin; Macieja Ostrowskiego Dyrektora Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie oraz Agnieszki Wachowskiej, jego Zastępcy ds. Zarządzania Drogami i Mostami; Janusza Krywulta, Nadleśniczego Nadleśnictwa Limanowa,  Michała Główki, Zastępcy Dyrektora Departamentu Sportu i Igrzysk Europejskich UMWM;  st. kpt. Wojciecha Bogacza, Zastępcy Dowódcy Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej KP PSP w Limanowej; Aleksandry Ratajczak, prezeski firmy Simple Accounting, Wojciecha Kusiaka, Dyrektora Muzeum im. Władysława Orkana w Rabce – Zdroju (Partnera Zagórzańskich Dziedzin); Józefa Nieckuli, Sołtysa Lubomierza;  Grzegorza Kubowicza, naszego Zagórzańskiego Informatora Turystycznego; Bartosza Gocała; Józefa Bierowca i Kacpra Bierowca; Adama Wrzecionka, Bartosza Piątkowskiego i Henryka Potaczka – prezesów OSP odpowiednio z Kasiny Wielkiej, Mszany Dolnej i  Olszówki; Bogdana Schmidta z Jednostki Związku Strzeleckiego „Strzelec” nr 24/04 przy mszańskim Instalu oraz Krzysztofa Przyjemskiego, prezesa firmy Dropel. Za medialną promocję wydarzenia dziękujemy turystycznym blogerom, znanym w sieci jako: Mamo, a daleko jeszcze?, Odkrywając Beskidy i Szwendacze na luzie oraz portalom: Gorce24.pl, Tygodnik Podhalański, Góry dla Ciebie, Stay Happening i Gorczańskiemu Parkowi Narodowemu. Bez Was by się to wszystko nie udało! 

Drodzy zawodnicy – dziękujemy i  Wam - za udział w Zagórzańskim Pierścieniu. Wasze zaangażowanie, otwartość i słowa podziękowania, które do nas trafiły po tym pierwszym w regionie sportowym wydarzeniu są bezcenne! Jesteśmy wdzięczni za wszystkie konstruktywne uwagi, pomoc i  deklarację wsparcia przy organizacji kolejnych edycji biegów. Jesteśmy pod Waszym ogromnym wrażeniem!

Cóż dodać? Kurz po imprezie opadł, emocje już nieco przestygły… Jednak wspomnienia i znajomości pozostają na zawsze. Żywimy nadzieję na kolejne, miłe spotkania. Do zobaczenia na szlakach, w Zagórzańskich Dziedzinach!

Organizatorzy Srebrnego Zagórzańskiego Pierścienia